Raport przygotowany wspólnie z Międzynarodowym Funduszem Walutowym jest skierowany do 30 rządów państw członkowskich MAE. „Powodem, dla którego tak szybko opracowaliśmy raport, jest to, że rządy podejmują obecnie decyzje z ogromnymi implikacjami w krótkim czasie”, powiedział dyrektor wykonawczy IEA Fatih Birol.
„Raport został opracowany jako program gospodarczy mający przede wszystkim na celu stymulowanie inwestycji, obiecujący roczny globalny wzrost gospodarczy w wysokości 1,1%”. Według ekonomistów globalne PKB może spaść nawet o 6% w 2020 r. z powodu pandemii. MAE obawia się również, że w tym roku inwestycje w infrastrukturę energetyczną mogą spaść o 20%.
W związku z tym Agencja rekomenduje zainwestowanie 3 trylionów (!) dolarów w ciągu trzech lat ze źródeł publicznych i prywatnych w linie energetyczne, modernizację budynków i energię odnawialną. Jedna trzecia całej puli pieniędzy powinna zostać przeznaczona na efektywność energetyczną w transporcie, budownictwie
i przemyśle. Dzięki tak wysokiemu poziomowi środków udałoby się utrzymać lub stworzyć dziewięć milionów miejsc pracy.
Kolejnym pozytywnym efektem ubocznym byłoby obcięcie około 4,5 miliarda ton gazów cieplarnianych. IEA zakłada, że globalna emisja CO2 może w tym roku spaść o 8% bezpośrednio w wyniku zmniejszenia wydajności gospodarczej. Jednak ze względu na obecnie bardzo niskie ceny ropy i gazu istnieje zagrożenie tak zwanym efektem odbicia, co można było łatwo zauważyć widać po kryzysie gospodarczym w 2008 r.
Zobacz również: